Gdy tylko nadejdą mrozy, szczęśliwy sezon miłośników spania pod chmurką dobiega końca aż do czasu nadejścia wiosny. Zazwyczaj oznacza to, że nie tylko na jakiś czas musimy zrobić sobie przerwę od podróżowania po kraju, ale także, korzystając z okazji, przejrzeć swoje wyposażenie. Sprawdzonym sposobem jest z pewnością przeprowadzenie generalnego przeglądu ekwipunku i skoncentrowanie się na tym, czego jeszcze może nam brakować. Podczas zimowych wyprzedaży zdecydowanie warto zakupić brakujące elementy. Wszystkie osoby, które nie miały jeszcze miały szansy wojażować „na dziko”, mogą śmiało wziąć na warsztat gotową listę.
Co warto zabrać na kemping?
W pierwszej kolejności należy skontrolować sprawność swojego roweru. Opony, hamulce, światła – to pierwsze elementy, jakie powinniśmy sprawdzić. Kolejną rzeczą do zrobienia jest wypróbowanie jakości namiotu oraz dodatków. Czy nie ma w nim szczelin lub defektów, które należałoby naprawić? Czy jesteśmy pewni, że wszystkie śledzie są sprawne, tak samo jak niezbędne nam linki? Zdecydowanie warto pamiętać, że zarówno zużycie roweru, jak też namiotu, może zadecydować o naszym bezpieczeństwie i zdrowiu, toteż przegląd warto przeprowadzić wraz z końcem sezonu kempingowego – tak, by w najbliższym czasie być już przygotowanym do kolejnych podróży. Jeżeli chcesz zadbać również o resztę elementów ekwipunku, jakie rozsądnie jest zabrać na camping, to na liście powinny znaleźć się także: kompaktowy plecak turystyczny, bielizna termoaktywna, mała apteczka, scyzoryk oraz wszystkie gadżety, bez których nie potrafimy obyć się na co dzień.
Oferta posezonowa – warto skorzystać!
Wraz z zakończeniem sezonu sklepy wyprzedają swoje letnie zapasy. To właśnie wtedy najlepiej zainwestować w akcesoria kempingowe, z których skorzystamy w przyszłym roku. Dlatego powinniśmy z wystarczającym wyprzedzeniem skontrolować to, co już mamy, a na miejscu początkujących – skoncentrować się na tym, czego będą potrzebować pod namiotem.
